Detektyw Monk

Cpt. Leland Stottlemeyer

Cieszycie się, że już za dwa dni WIELKI POCZĄTEK?? Twisted Evil

Bo ja bardzoo... Twisted Evil

A nawiasem mówiąc to były najgorsze wakacje w moim życiu. Mad

olla

szynek

Ja się Kapitanie nie cieszę. Razz

W wakacje zawsze leci MONK, a tu... jak koniec wakacji to koniec MONKA. I na TVN i na USANetwork Sad

No ale trudno. No ale mam nadzieję, że ten rok szkolny szybko zleci i "znów będą wakacje" Smile

II liceum teraz mnie czeka.

marq

Ja idę do III gimnazjum. Szczerze mówiąc te wakacje uważam za najbardziej udane w całym moim życiu. Na początku byłem z rodzicami samolotem w Grecji. 2 tygodnie 35-37°C to przesada, ale w hotelu była klima, więc nie było tak źle. W ofercie było napisane, że w pokoju jest DVD i TV LCD. TV LCD był, ale DVD niestety nie. A byłem przygotowany i wziąłem trochę Monków na DVD Wink

Trudno, jakoś to przetrawiłem. W końcu 200 metrów ode mnie jest plaża Very Happy

Ale ja, szczerze mówiąc, wolę góry i miasta od morza. W ubiegłym roku byłem w Paryżu. Było ponad 2 razy taniej (chodzi o cenę wycieczki, a nie ceny w sklepach), hotel był gorszy, ale miasto piękne! Byłem już we Wiedniu i Pradze. Muszę powiedzieć, że zdecydowanie najlepszy jest Paryż, na drugim miejscu Wiedeń, a od Pragi to już Kraków jest dużo lepszy. Zwykle na wakacje stawiam sobie jakieś cele i około 40% z nich udaje mi się zrealizować, a w tym roku uważam, że zrealizowałem ponad 60%, z czego bardzo się cieszę. Na ten rok szkolny też mam cele - konkursy matematyczne, w których zwykle zajmuję miejsca tuż za czołówką w województwie/kraju i chciałbym wygrać w końcu coś większego - notebook, albo chociaż aparat cyfrowy Wink

Już 2 razy byłem o włos od wygranej, a raz tylko źle zakodowałem odpowiedź, ale nie dostałem dodatkowej karty odpowiedzi i szansa przepadła Sad

W całej szkole matematyka to jedyna fajna rzecz. No, może jeszcze powiedzonka nauczyciela z historii, który niestety odszedł z mojej szkoły. Z wyborem szkoły nie powinno być problemu - raczej pójdę do technikum budowlanego.

Alisia

Idę do trzeciej gim. Zapowiada mi się fascynujący rok: TMT-Testy,Mundurki i...nieważne,co to jest drugie T,ale to najgorszy element. Do tego moje przyjaciółki w tym roku idą do liceum. To będzie podły rok.

Wakacje tez nie były najlepsze,poza wyjazdem do Cuxhaven.

aeternus

Nie narzekajcie aż tak bardzo, na tym etapie życie jest całkiem interesujące, potem jest już tylko gorzej Twisted Evil

szynek

A ja słyszałem, że studia są lepsze Smile

Ale nie wiem. Jeszcze 2 lata i mam nadzieję, że studia Razz

aeternus

tapir

Ja zaraz będę w drugiej gimnazjum, i cieszę się, że w końcu nadszedł wrzesień. A mundurki... u nas się można z nimi pogodzić. Przynajmniej będą fajnie. Luźne koszule z granatowej surówki zarzuacane na jakiekolwiek ubranie.

Alisia

Kasia92

Hmm... widzę, że wśród użytkowników dużo jest osób zaczynających 3 klasę gimnazjum. Ja też do tej grupki należę. Jakoś nie chce mi się iść do szkoły, bo egzaminy, olimpiady (moim celem jest tytuł laueratki z polskiego, czyli spokój w dzień części humanistycznej Smile

), w ogóle nauka i jeszcze bierzmowanie - nawet nie wiem jeszcze, jakie imię sobie wziąść. Eh, same problemy Wink

Ale przynajmniej wiem, do jakiej szkoły chcę pójść i co studiować - oczywiście anglistykę, a potem oszałamiajaca kariera tłumacza Smile

A wakacje takie sobie, poza częstym chodzeniem na koncerty i czajeniem się na autografy oraz wyjazdem do Niemiec i na Słowację z orkiestrą.

olla

oo koncerty? ^^ a jaich zespolow?

tapir

Alisia

Kasia92