Detektyw Monk

lukasz54 · Wysłany: Pon 11:29, 07 Mar 2011 Temat postu:

Wg mnie Sharona nie dorasta Natalie to pięt.
Oglądam ten serial głównie ze względu na Natalie, zrobili dobry krok wprowadzajac Natalie do serialu. Obejrzcie sobie serie 3-10 do 8-16 a odc ponizej 3-10
ta Sharona to zmierzłe babsko aż oglądać nie idzie, cały ten serial ona właśnie psuła. Bardzo jej nie lubiłem i dlatego nie oglądałem odc z Sharoną. Natalie jest miła, sympatyczna, ładna i młodsza duzo lepiej pasuje do tego serialu.

firewalkwithme · Wysłany: Pon 20:56, 07 Mar 2011 Temat postu:

Ja tam bardzo lubię obie, ale może troszeczkę bardziej Sharonę. Ona była bardziej wyrazista, uwielbiałam to jak bardzo różnili się z Monkiem charakterami, a mimo wszystko sie jakoś dogadywali. Czasami można było odnieść wrażenie, że była dla niego niemiła itp., ale zawsze mimo wszystko bardzo o niego dbała, broniła go gdy ktoś go "zaatakował". Fajne były sceny, gdy pytała się Monka czy on naprawdę tak sądzi (gdy sie zgadzał z nią na jakis temat), czy mówi tak, bo sie jej boi;P. Poza tym wolałam jej syna od córki Natalie.
Jednak Natalie też ujmowała, zwłaszcza tą swoja troską no i takim bardziej "pobłażliwym" - w sensie, ze nie była tak ostra jak Sharona, podejściem do Monka.

lukasz54 · Wysłany: Wto 11:14, 08 Mar 2011 Temat postu:

ktos kiedys napisal ze nie wyobraza sobie aby przy Monku byla dlugowlosna blondynka w mini czy cos w tym styku
no przeciez Sharona i Natalie takie są a nie?
Obie blondynki i to dość seksowne