Detektyw Monk

sharona2

Mam Monka! Razz

Dowieźli do EMPiKu! Razz

Monkish-fan

Ja już czekam żeby jutro się jutro wybrac do Empika. Jest ktoś z Rzeszowa kto już kupił??

scooby

Właśnie kupiłem (nie wytrzymałem i w autobusie przeczytałem z 3 rozdziały) obecnie jestem na ok 60 stronie zapowiada się ciekawie piszcie czy wam się podoba:)))

tapir

Nie przekonuje mnie historia przywróconego do służby Monka, ale jestem dopiero na setnej stronie. "Wszystko może się zdarzyć". A Monk jak zwykle świetny. Minęłam już na prawdę niezłych gagów (najlepszy o krzywej ulicy).

szynek

scooby

Właśnie skończyłem według mnie najgorsza z części chociaż też fajna:)

Monkish-fan

Ja już dobry kawałek książki mam już za sobą, ale czuję, że ta książka jest za krótka. Może to dlatego, że jest bardzo wciągająca. W każdym bądź razie jest na razie nie gorsza od pozostałych( mam nadzieję, że się to do końca nie zmieni) Mad

. Miłej lektury!

Manieklbl

Czy ktoś dostał tą książke w Lublinie? Nie ma nigdzie! W EMPIKu mówili że powinna sie pojawić, ale się nie pojawiła, natomiast w księgarniach też brak. Ostatecznie zamówie na necie, ale troche drogo 8zł za przesyłke (połowa ceny książki).

szynek

blapak

Jak dla mnie najgorsza książka o Monku, choć jako komedia kryminalna jest o niebo lepsza od Doncowej...

Monkish-fan

Nie wiem czy ktoś już pisał w tym temacie o tym, ale zaryzykuje i zapytam : czy wiecie coś o nie wydanych jeszcze w Polsce książkach : Mr. Monk and the Two Assistants i Mr. Monk in Outer Space? Czy są jakieś plany wydania którejś z nich w Polsce?

szynek

No z tego co się domyślam, to zostaną wydane obie te książki, ale wszystko w swoim czasie. Dopiero co została wydana książka 'Detektyw Monk i strajk policji', więc trochę poczekamy aż zostanie wydana nowa książka z tej serii.

piotr-em

OK, to i ja się wypowiem na temat książek. O ile "straż pożarna" była całkiem niezła, napisana nie najgorzej, fajne gagi, to "... Hawaje" są o wiele gorsze. Debilny pomysł z tym lekiem, a realizacja- istny koszmar (jeszcze ktoś napisał na okładce, że lepsze od serialu- widać, że nie ogląda Monka!). Porażką totalną jest natomiast "strajk policji". Historia nieprawdopodobna, wręcz... głupia. Postacie przesadzone, zupełnie nierealistyczne i niemonkowe. Fabuła- bezsensowna, nudna.
Tak więc staczamy się po równi pochyłej... Boję się już myśleć, jaka będzie następna.
Książki są naprawdę o wiele gorsze od, świetnego skądinąd, serialu,

Julie Teeger

A ja się nie zgadzam z opinią Piotra-em Wink

Czytam sobie właśnie "Strajk policji" (dorwałam wreszcie wczoraj w empiku!!!) i uważam, że jest świetny. Co prawda wolę serial, ale miło jest sobie posiedzieć wieczorem z herbatką i książką Monka i poczytać zabawną narrację Natalie.
"Straż pożarna" i "Hawaje" są też naprawdę niezłe. Historia wciąga, pomimo drobnych błędów (mleko!!!).
Dobra robota, panie Goldberg ^^

tapir

Jak we wcześniejszych książkach w "Strajku" przetacza się echo niektórych odcinków. Bulwersującym był dla mnie jednak gag samoobszukiwania się Monka, gdyż jest on w całości (z wyjątkiem znalezionej w kieszeni monety) zgapiony z ostatniego odcinka drugiej serii.

Książki o Monku ogółem są książkami sensacyjnym, czytanymi dla rozrywki. "Strajk" nie stanowi wyjątku. Książka mi się podoba (z wyjątkiem gagu w więzieniu).